Kaczyński, a pod jego przywództwem PiS i figurant A.Duda chcą wejść (jak im się wydaje sprytnie !?) w buty „narodowców”

 

 
duda_pl-pilsudskiego
W  trakcie państwowych uroczystości z okazji Święta Niepodległości, jakie odbyły się 11.11.2016 r. na pl. Piłsudskiego w Warszawie prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie. Jednym z najważniejszych fragmentów tego przemówienia była zapowiedż złożenia przez prezydenta projektu ustawy o Narodowych Obchodach Setnej Rocznicy Niepodległości Państwa Polskiego,
które według „wizji ” A.Dudy miałyby przełamywać wszelkie uprzedzenia środowisk politycznych – partii, stowarzyszeń, ruchów społecznych oraz budować coś na wzór współczesnego, ponadpartyjnego Frontu Jedności Narodu:
„Dlatego odpowiadając na tę wielką potrzebę – potrzebę serc i potrzebę czasów – jako Prezydent Rzeczypospolitej, korzystając z inicjatywy ustawodawczej, jaką ma prezydent, zdecydowałem się złożyć Marszałkowi Sejmu projekt ustawy o Narodowych Obchodach Setnej Rocznicy Niepodległości Państwa Polskiego. Ten projekt obejmuje lata 2017-2021, a więc te lata, w których będziemy obchodzili ‒ w szerokim tego pojęciu ‒ setną rocznicę odzyskania niepodległości i setną rocznicę umocnienia państwa polskiego. Odrodzonego państwa polskiego na początku XX wieku.
Ale przede wszystkim projekt ten przewiduje powstanie Komitetu Obchodów, w skład którego wejdę ja, jako Prezydent Rzeczypospolitej, i przedstawiciele najwyższych władz polskich. Ale wejdą także przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych, nie tylko tego klubu, który dzisiaj ma samodzielną większość w polskim parlamencie, ale także klubów parlamentarnych opozycyjnych. W skład tego komitetu wejdą również te ugrupowania polityczne, które startowały w ostatnich wyborach parlamentarnych i startując samodzielnie w ramach swoich komitetów uzyskały wynik co najmniej 3 proc., a startując w ramach koalicji – co najmniej 6 proc. Chciałbym, aby ta reprezentacja polskiej sceny politycznej zasiadającej w tym komitecie była możliwie jak najszersza. Aby wszyscy byli w nim reprezentowani. Abyśmy razem mogli ustalać przebieg tych wielkich i tak ważnych dla polskiego państwa obchodów. Abyśmy także i przez to pokazali się jako jedno społeczeństwo, jeden naród i silne państwo na arenie międzynarodowej. Także przed naszymi gośćmi, którzy – wierzę w to – z całego świata będą do nas w związku z tą wielką dla Polski rocznicą przybywali.”
duda_pilsudski
Tego  samego dnia, 11.11.2016 r., prezydent A.Duda zabrał głos w Belwederze, w trakcie wręczenia odznaczeń z okazji 98 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, gdzie m.in. powiedział:
„11 listopada, 98. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości ‒ tamtego 11 listopada 1918 roku. Niepodległości, o której kiedy myślimy, to myślimy na bardzo wielu płaszczyznach, tych podstawowych choćby – myślimy o niej na płaszczyźnie historycznej, 123 lat, kiedy Polska nie była państwem nie tylko wolnym, w ogóle jej nie było, bo została rozszarpana przez sąsiadów. Polacy byli zepchnięci do drugiej kategorii, byli zmuszani do posługiwania się obcymi językami, byli ograniczani w możliwościach swojego działania, byli torturowani, mordowani, wywożeni, a jednak cały czas dążyli do wolnej Polski.
I ta druga myśl, co do drugiej płaszczyzny niepodległości, tej niepodległości uzyskanej w tym znaczeniu najbardziej wyrazistym, militarnym, to kolejne pokolenia, które walczyły w powstaniach – od konfederacji, poprzez powstanie kościuszkowskie, poprzez powstanie listopadowe, styczniowe, aż do tego zrywu prowadzonego przez – jak dzisiaj mówimy – ojców niepodległości: Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego, ale przede wszystkim Józefa Piłsudskiego, późniejszego Marszałka.”
 
Zapytać należy pana prezydenta na jakiej płaszczyźnie wyobraża sobie zorganizować proponowany przez siebie i zapewne akceptowany przez prezesa J.Kaczyńskiego – wspólny, jednolity front porozumienia Polaków?
Jesteśmy przekonani, że dwa są tego niezbędne warunki: pierwszy, to prawda  historyczna i nie ukrywanie własnych korzeni ideowych i politycznych, drugi zaś, to rzeczywiście szczere kierowanie się polskim interesem narodowym i państwowym oraz politycznym realizmem.
Zobaczmy jak w powyższym kontekscie wygladają oba przemówienia prezydenta A,Dudy, a w rezultacie rzeczywisty cel proponowanej ustawy.
Pan prezydent wspominając historyczno-polityczne  tło odzyskania niepodległości przez Polskę kolejny raz                ( zgodnie z manipulatorską tradycją PiSu) przewartościował rolę J.Piłsudskiego, jako architekta niepodległości oraz dowódcy i stratego odpowiedzialnego za wojskowe aspekty walki o niepodległą Polskę. A.Duda kolejny raz usiłował wdrukować w świadomośc Polaków kłamstwo o wojskowym geniuszu J.Piłsudskiego, który był w rzeczywistości jedynie socjalistycznym bojówkarzem ( współcześnie nazwalibyśmy go terrorystą), nie mającym pojęcia o strategii, taktyce i sztuce dowodzenia wojskowego.
Pan A.Duda dopuścił się także skandalicznego przemilczenia istnienia i roli Komitetu Narodowego Polskiego oraz całego dorobku ideowego oraz politycznego nurtu narodowo-ludowego, który odegrał zasadniczą i konstytutywną rolę w powstaniu niepodległej Polski oraz w obronie jej istnienia w latach 1919-1921.
W sposób skandalicznie marginalny potraktowana została także postać i rola polityczna R.Dmowskiego, który w rzeczywistości był najważniejszym strategiem politycznej niepodległości Polski oraz głównym reprezentantem Polski w negocjacjach paryskich  i wersalskich nad  kształtem powojennych granic Polski( a przecież oprócz niego i głównych przedstawicieli: I.Paderewskiego i Wł.Grabskiego w pracach konferencji  brała udział grupa kilkudziesięciu polityków, profesorów, działaczy społecznych – głównie z nurtu narodowego i ludowo-narodowego, działaczy polonijnych itd.)
Jak zatem ma wyglądać wg. prezydenta A.Dudy i jego promotora, J.Kaczyńskiego, ów biało-czerwony ruch ( wg. frazeologii krakowskiego przemówienia Kaczyńskiego w sali Sokoła), ten ruch jedności w wielości wokół przewodniej roli PiS?  
Możemy się tylko domyslać co do szczegółów, ale już teraz z całą pewnościa stwierdzamy, że jest to projekt polityczny oparty na zakłamywaniu historiii, na manipulacji dorobkiem i symbolami politycznymi, oparty na próbach przedstawiania zafałszowanego wizerunku piłsudczyzny i sanacji, na próbach zawłaszczenia dorobku ideowego i politycznego ruchu narodowego, a także ruchu ludowego – czego całkowitym zdemaskowaniem były pseudoludowe przebieranki J.Kaczyńskiego w garnitur Wincentego Witosa, tego samego, którego szczerze nienawidził i prześladował J.Piłsudski- ideowy wzór i kolaboracyjny poprzednik prezesa Kaczyńskiego.
kaczynsc_pilsudski
Sam Kaczyński, a pod jego przywództwem PiS  i figurant A.Duda  chcą wejść (jak im się wydaje sprytnie !?) w buty „narodowców” i twórców narodowego państwa na terenie Polski…niestety w zamiarze ma to być Judenland, utworzony ze zjudaizowanej Polski( oficjalnie nazwanej  przez Kaczyńskiego „polskim bastionem chrześcijańskiej Europy”)  i resztek oligarchiczno-banderowskiej Ukrainy. Ten potworkowaty Judenland może natychmiast po swym powstaniu ogłosić służalczość wobec Trumpa ( lub jego następcy) i zdolność do koegzystencji z tym „strasznym Putinem”
PZ

 
 
 
 
 
 
Dodatek, który pomaga myśleć:
 https://www.youtube.com/watch?v=okwN9_rm__k

https://www.youtube.com/watch?v=okwN9_rm__k
 
więcej:https://wiernipolsce1.wordpress.com/2016/11/14/a-duda-od-malego-polityka-do-wielkiego-klamcy/