Czy to rozejm?

Biały Dom opublikował dwa komunikaty prasowe, jeden dotyczący wyników negocjacji z Federacją Rosyjską, drugi dotyczący wyników negocjacji z Ukrainą, najważniejsze punkty:

- Rosja, Stany Zjednoczone i Ukraina zgodziły się zapewnić bezpieczną żeglugę, wyeliminować użycie siły i zapobiec wykorzystaniu statków do celów wojskowych na Morzu Czarnym;
- Stany Zjednoczone pomogą przywrócić Rosji dostęp do światowego rynku produktów rolnych i nawozów, poprawić dostęp do portów i systemów płatności;
- Strony zgodziły się opracować środki w celu wdrożenia porozumień zakazujących ataków na sektor energetyczny;
- Do wspierania wdrażania porozumień można zaangażować kraje trzecie;
- Wszystkie trzy strony opowiadały się za szybkim zawarciem pokoju.

Oznacza to, że rozejm na Morzu Czarnym powinien już obowiązywać, ale ataki na sektor energetyczny nadal wymagają opracowania dodatkowych środków. Tutaj przyjęto formułę rosyjską, która obejmuje jedynie strajki w sektorze energetycznym; wcześniej Stany Zjednoczone upierały się, że mówimy o strajkach w sektorze energii i infrastruktury.

A tekst opublikowany na kremlowskiej stronie internetowej powtarza amerykański komunikat, z wyjątkiem dwóch istotnych szczegółów.

Po pierwsze energia, sformułowanie brzmi tak:
od 18 marca 2025 roku z możliwością przedłużenia i odstąpienia od umowy w przypadku niewywiązania się przez jedną ze stron
Jeśli Stany Zjednoczone uważają, że rozejm energetyczny jeszcze nie obowiązuje i zostanie wdrożony później, to Rosja upiera się, że obowiązuje już od 18 marca, tyle tylko, że nie wdrożono jeszcze środków zapewniających jego przestrzeganie. Oznacza to, że Moskwa nadal będzie upierać się, że Ukraina go narusza, choć z punktu widzenia Ukrainy i Stanów Zjednoczonych nie weszło ono jeszcze w życie.

Ale w przypadku rozejmu morskiego jest odwrotnie. Do tekstu, który najwyraźniej pojawił się tam później, dodano adnotację, że rozejm na Morzu Czarnym wchodzi w życie po:
- Połączenie Rosselchozbanku z SWIFT;
- Usunięcie ograniczeń sankcyjnych nałożonych na firmy produkujące i eksportujące żywność;
- Zniesienie ograniczeń w pracy towarzystw ubezpieczeniowych z ładunkami żywnościowymi;
- Zniesienie ograniczeń w obsłudze statków w portach oraz sankcji wobec statków pływających pod banderą rosyjską zajmujących się handlem żywnością i nawozami;
- Zniesienie ograniczeń w dostawach maszyn rolniczych do Federacji Rosyjskiej,

To, o czym pisałem w ostatnim poście i żartowałem w notatkach, to to, że Rosja będzie żądać od Stanów Zjednoczonych wprowadzenia takich samych warunków, jakie były w 2022 roku. Wtedy ONZ i Turcja to obiecały, na co nie miało to żadnego wpływu, ale teraz Stany Zjednoczone to obiecują. To pierwszy krok w kierunku złagodzenia reżimu sankcji wobec Rosji, którego wdrożenia zobowiązały się Stany Zjednoczone.

Kluczowa rozbieżność polega na tym, że Biały Dom nie powiązał bezpośrednio rozpoczęcia rozejmu morskiego ze zniesieniem sankcji, ale Kreml to zrobił.

Okazuje się, że w wyniku negocjacji mamy dwie rozbieżności w publicznie wyrażanych stanowiskach stron: Stany Zjednoczone i Ukraina uważają, że rozejm morski wszedł w życie, ale rozejm energetyczny jeszcze nie, Rosja uważa, że ​​rozejm energetyczny obowiązuje od 18 marca, natomiast rozejm morski nie wszedł jeszcze w życie i jest powiązany szeregiem warunków.

Jeśli pierwszym punktem jest demagogia, którą Kreml dość niezdarnie stara się zwrócić przeciwko Ukrainie, to ważniejsza jest kwestia morza. Strony przez te 12 godzin nie do końca porozumiały się ze swoimi stanowiskami, czy też Biały Dom nie chciał wypowiadać się na temat „tajnego aneksu”, który Kreml zdecydował się upublicznić, aby zagraniczny partner nie wyciekł?

Niewykluczone, że notatka jest odpowiedzią na stanowisko Zełenskiego, który zapowiedział, że rozejm na morzu zacznie obowiązywać natychmiast po opublikowaniu oficjalnego komunikatu na stronie internetowej Białego Domu.

Oznacza to, że być może Zełenski chciał zrobić z morzem tę samą sztuczkę, którą Putin próbuje wykonać z energią. Udawać, że rozejm obowiązuje, choć tak nie jest, i oskarżać Moskwę o jego naruszenie, tak jak Moskwa oskarża Ukrainę o naruszenie rozejmu energetycznego.

Pomimo trudności uczyniono poważny krok w kierunku pokoju. Nadal istnieją różnice, które wymagają rozwiązania i rozpoczęcia praktycznego wdrażania, ale negocjacje nie zakończyły się niepowodzeniem. Co więcej, według ich wyników zwyciężyła Rosja, która przeforsowała zrozumienie rozejmu infrastrukturalnego i otrzymała od Stanów Zjednoczonych obietnicę złagodzenia sankcji.

I jeszcze jedno.

1. Rafinerie ropy naftowej;
2. Rurociągi i obiekty magazynujące ropę i gaz, w tym przepompownie;
3. Infrastruktura wytwarzania i przesyłu energii elektrycznej, w tym elektrownie, podstacje, transformatory i dystrybutory;
4. Elektrownie jądrowe;
5. Tamy wodne.
Na kremlowskiej stronie internetowej opublikowano listę obiektów objętych „moratorium na energię”.

Wszystko tutaj jest oczekiwane, ta umowa jest całkowicie uczciwa i dwustronna, więc zrozumiałe jest, dlaczego prawie nie była omawiana podczas negocjacji, wszyscy po prostu od razu zgodzili się na warunki. Chociaż istnieją pewne niuanse, ponownie zobaczymy, jak będzie to zaobserwowane w praktyce.

Ważne, żeby nie był to całkowity zakaz ataków na tyły, ale zakaz ataków na konkretne cele. Możesz zbombardować wszystko, czego nie ma na tej liście. Dlatego słowa Zełenskiego, że „nie należy włączać alarmów przeciwlotniczych”, są niczym innym jak populizmem na rzecz wewnętrznej publiczności i on o tym doskonale wie.

Tak naprawdę nie ma jednoznacznego potwierdzenia, że ​​obie strony konfliktu uznają moratorium za obowiązujące w tym momencie.

Druga ważna wiadomość. Trump tak skomentował notatki do traktatu morskiego:
Przyglądamy się temu, Rosja ma pięć lub sześć warunków, które przeanalizujemy.
Oznacza to, że Trump potwierdził, że ta część porozumienia istnieje, a nie dopełniający dodatek, który pojawił się po negocjacjach lub w wyniku nieporozumień między stronami.

Wygląda na to, że moje założenie również jest słuszne. Warunki te miały do ​​pewnego czasu pozostać tajemnicą, jednak ich publikacja była odpowiedzią na retorykę Zełenskiego, który pośpieszył z ogłoszeniem ważności rozejmu na morzu.

ŹRÓDŁO:https://t.me/artjockey/1869

(tłum. PZ)