Atak terrorystyczny w moskiewskim "Crocus City Hall"

w którym zginęło dziesiątki osób

Do ataku terrorystycznego doszło przed koncertem w "Crocus City Hall". FSB podaje, że 40 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych. Sam budynek płonie, a dach się zawalił.

Co wiadomo do 22:35 czasu moskiewskiego

Przed koncertem grupy "Piknik" doszło do zbrojnego ataku na "Crocus City Hall" . Według wstępnych danych zginęło 40 osób, a ponad 100 zostało rannych – podaje FSB. Komitet Śledczy zakwalifikował incydent jako atak terrorystyczny.

Według źródła RBC w organach ścigania co najmniej pięć osób w kamuflażu wtargnęło do hali i otworzyło ogień z broni automatycznej.

Słychać było dziesiątki strzałów. Doszło do co najmniej dwóch eksplozji. Jak podają Interfax i «Осторожно, новости», ostatni z nich miał miejsce około 21:30 czasu moskiewskiego.

Rozpoczął się pożar. Około godziny 22:00 czasu moskiewskiego dach budynku zaczął się zawalać.

Napastnicy strzelali nie tylko w sali, ale także w foyer zespołu koncertowego i przed jego wejściem. Dwóch napastników miało plecaki, w których mogły znajdować się ładunki wybuchowe.

Według źródła RBC napastnicy pozostają wewnątrz budynku.

Część osób zdążyła opuścić salę. Trwa ewakuacja. Zaalarmowano moskiewskie SOBR i OMON, które wysłano na miejsce zdarzenia.

Do sytuacji awaryjnej doszło przed koncertem grupy "Piknik", który miał rozpocząć się o godzinie 20:00 czasu moskiewskiego. Według dyrektora zespołu muzycy nie odnieśli obrażeń.

Teraz płonie budynek kompleksu rozrywkowego zlokalizowanego przy obwodnicy (МКАД) Moskwy w Krasnogorsku.

Według Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Obwodu Moskiewskiego z piwnic budynku wyprowadzono około 100 osób. „Trwają prace nad ratowaniem ludzi z dachu budynku za pomocą mechanizmów podnoszących” – czytamy w oświadczeniu.

Do "Crocus City Hall"wysłano dziesiątki moskiewskich i regionalnych zespołów ratownictwa medycznego.

Do gaszenia pożaru w Crocus City używa się lotnictwa. Dwa helikoptery zrzucają wodę na płonący budynek. Kolejny helikopter przygotowuje się do startu.

Co mówią naoczni świadkowie

„Strzelanina rozpoczęły się tuż przed koncertem, wszyscy goście już byli już na miejscu. Byłem na sali, usłyszałem strzały z karabinu maszynowego, tłum bez odzieży wierzchniej wbiegł przez wejście dla służby i zaczęła się panika. Już na ulicy znów usłyszałem strzał z karabinu maszynowego. Teraz w "Crocus" jest policja i straż pożarna, a stamtąd unosi się słup dymu” – powiedziała RBC jedna ze świadków, Swietłana.

„Byliśmy około 15 minut przed ósmą w holu na pierwszym piętrze, naprzeciwko wejścia, gdzie wszystko się zaczęło. Usłyszeliśmy strzały. Na początku był szok. Przez półtorej do dwóch minut panowało zamieszanie, nikt nie rozumiał, co się dzieje. Następnie pospieszyliśmy do wyjścia w kierunku metra. W miejscu, gdzie biegliśmy, schody ruchome zjeżdżały w dół, utworzył się duży korek, ludzie spadali. Poszliśmy w prawo, gdzie było kilka zamkniętych pomieszczeń, już wybijano okna i drzwi, żeby wydostać się z "Crocus City Hall". Strzelców nie widzieliśmy, bo stamtąd biegł tłum. Uciekliśmy stamtąd. Strzelanina była stale bardzo blisko nas, ale nie widzieliśmy napastników ani rannych” – powiedział RBC naoczny świadek Alexander.

„Siedzieliśmy w bel-étage , wtedy usłyszeliśmy strzały, zaczęliśmy schodzić w dół i zdaliśmy sobie sprawę, że strzelali także poniżej. Położyliśmy się na podłodze i wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy idą na górę, więc zaczęliśmy się przenosić na górę. W końcu wydostaliśmy się gdzieś wyżej <...> Strzelali ze wszystkich stron, po prostu do wszystkich. Leżeliśmy tam i wtedy zauważyliśmy, że ludzie w jakiś sposób zbiegali po schodach ruchomych. Pobiegliśmy za nimi. Leżała tam jedna dziewczyna, zabita” – powiedział inny naoczny świadek „Uwaga, wiadomości”.

Reakcja władz

Zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew obiecał organizatorom ataku terrorystycznego „terror odwetowy”. „Żadne procesy ani śledztwa nie pomogą, jeśli przemocy nie przeciwstawi się siły, a śmierci poprzez całkowite egzekucje terrorystów i represje wobec ich rodzin. Światowe doświadczenie. Jeśli okaże się, że są to terroryści reżimu kijowskiego, nie da się inaczej postąpić z nimi i ich ideologicznymi inspiratorami. Należy ich wszystkich odnaleźć i bezlitośnie zniszczyć jako terrorystów. Łącznie z urzędnikami państwa, które dopuściły się takiego okrucieństwa. Śmierć za śmierć” – napisał Miedwiediew na swoim kanale w Telegramie.

Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin odwołał w ten weekend wszystkie wydarzenia sportowe, kulturalne i inne wydarzenia publiczne w Moskwie. Podobne działania ogłosiły władze obwodu moskiewskiego, obwodów krymskiego, leningradzkiego i kurskiego.

Na miejsce udał się gubernator obwodu moskiewskiego. „Utworzono centralę operacyjną. Wszystkie szczegóły zostaną ujawnione później” – powiedział.

Moskiewski Departament Transportu informuje o wzmożonych kontrolach pasażerów w metrze.

Federalna Agencja Transportu Lotniczego poinformowała o wzmocnieniu środków bezpieczeństwa na lotniskach Szeremietiewo, Domodiedowo, Wnukowo i Żukowski. Pasażerowie proszeni są o wcześniejsze przybycie.

Araz Agalarow i jego syn Emin ( właściciele Grupy Crocus) są już na miejscu – powiedział RBC ich przedstawiciel.

O "Crocus Citi Hall"

Sala koncertowa "Crocus City Hall" jest częścią Grupy Crocus, specjalizującej się w budowie i obsłudze nieruchomości komercyjnych. Halę otwarto w październiku 2009 roku. Maksymalna pojemność kompleksu wynosi 9789 osób. Crocus Group jest w 100% własnością biznesmena Araza Agalarowa. W 2023 roku Crocus Group zajęła 7. miejsce na liście największych magazynu Forbes z rocznymi dochodami na poziomie 255 mln dolarów.

Grupa jest właścicielem największego centrum wystawienniczo-biznesowego w Rosji "Crocus City", które zrzesza oprócz sali koncertowej "Crocus City Hall", kompleks wystawienniczy "Crocus Expo" i centrum handlowego "Crocus City Mall" .

https://www.rbc.ru/society/22/03/2024/65fdc5279a7947060de78e08
(tłum. PZ)

--------------------------
"Obrazki z wystawy"