Główna siedziba M.M.Warburg & CO w Hamburgu
Tym, którzy śledzą historię spekulacji finansowych i powstałych na jej bazie niebotycznych fortun żydowskich bankierów, a także tym, którzy śledzą rolę tych bankierów jaką odegrali oni jako inicjatorzy konfliktów społecznych, przewrotów, rewolucji i wojen światowych na przestrzeni ostatnich 200 lat – nazwisko rodziny Wartburgów winno być równie dobrze znane, jak nazwisko rodziny Rothschildów.
Obecnie w dobie tak wychwalanego wolnego przepływu towarów, ludzi i kapitałów, na przeszkodzie którego nie stoją już żadne granice ( przynajmniej w „szczytowym osiągnięciu” zachodnioeuropejskiej cywilizacji firmowanej logo UE) nie powinno być zaskoczeniem, że polski robotnik w roli łamistrajka dostąpi zaszczytu wypełniania wysokich i niezawodnych standardów obsługi konsumentów – czym przyczyni się do powiększenia fortuny rodziny Wartburgów i tym samym spełni swój niewolniczy obowiązek.
I pomyśleć, że Żyd, K.Marks, tak dobrze to opisał 150 lat temu, a i tak robotnik europejski i polski nie wyciągnął z tego należytych wniosków?!
PZ
Strajki w niemieckiej gastronomii – Starbucks chce ratować się Polakami
Branża gastronomiczna w Niemczech szykuje się do strajku. Starbucks (sieć kawiarni w Niemczech należy do AmRest – przyp. red.) nie zamierza jednak na tym tracić. Na ten czas poszukuje chętnych do pracy z innych krajów, w tym z Polski – od baristów po managerów.
Starbucks w Niemczech należy do spółki AmRest zarejestrowanej we Wrocławiu od kwietnia 2016 roku. Przedstawiciele firmy potwierdzili Business Insider Polska, że list został wysłany nie tylko do pracowników z Polski.
W oświadczeniu, które otrzymaliśmy od AmRestu firma tłumaczy to tak:
Szanujemy wolność zrzeszania się i prawo do strajku naszych pracowników. Jednocześnie jesteśmy zobowiązani do zapewnienia niezakłóconej, jak najlepszej obsługi gościom naszych kawiarni. Taki jest cel złożonej pracownikom biurowym w Niemczech oraz baristom i menedżerom w sąsiednich krajach oferty kilkudniowej pracy w wybranych miastach niemieckich. Skorzystanie z niej ma charakter całkowicie dobrowolny, każdy z pracowników może podjąć niezależną decyzję.
– W związku ze strajkami całego sektora gastronomicznego na rynku niemieckim istnieje możliwość, że dotkną one również niektórych naszych kawiarni. W pełni szanujemy prawo naszych Partnerów do udziału w demonstracjach, jednak mamy obowiązek zapewnić naszym Gościom światowej klasy obsługę klienta w każdej chwili w każdej kawiarni – czytamy w liście skierowanym przez niemiecki dział AmRestu do polskich pracowników.
Nie wiadomo na razie, kiedy dokładnie organizowane będą strajki.
– O decyzję możemy prosić nawet na dzień przed planowanym wyjazdem – informuje firma. W grę wchodzi praca za minimalną, niemiecką stawkę godzinową w okresie od jednego do czterech dni. Liczy przy tym na elastyczność „łamistrajków”.
– (…) Potrzebujemy Waszego wsparcia,
by zapewnić płynność działania i doskonałość operacyjną w Niemczech. Pokażmy, że Można na Nas Polegać
WPS
narodowiec, realista, wielopokoleniowy łodzianin, demaskator antypolskiej obłudy