nie wypadają najlepiej organizatorzy Marszu Niepodległości i jednocześnie przywódcy Ruchu Narodowego, którzy właśnie wśród państw anglosaskich,(...), upatrują naturalnych sojuszników polskich interesów.

Ogromne wojska, bitne generały,

                                                        Policje – tajne, widne i dwu-płciowe -

                                                        Przeciwko komuż tak się pojednały?

                                                        – Przeciwko kilku myślom… co nienowe!

 

                                                                                    „Siła ich” – C.K.Norwid

 

Tak 150 lat temu pisał Norwid, gdy Polska jeszcze się nie odrodziła, gdy była tylko w sercach i umysłach Polaków.

Młody uczestnik Marszu Niepodległości z 2013r. zbulwersowany działaniami policji, która zamiast ochraniać Marsz i jego uczestników zachowywała się wobec nich agresywnie, w końcu zablokowała Marsz i wykonała decyzję władz o jego rozwiązaniu, nie był poetycko usposobiony i swoją refleksję wyraził w czterech słowach, prosto i dosadnie, na modłę języka lansowanego przez żydo-medialną popkulturę: „policja to żydowskie kurwy”.

Te cztery słowa zawierają jednak więcej treści niż fraszka C.K.Norwida, wskazują, bowiem na wroga Polski i Polaków. Na tego samego wroga, który w 1918r., w 1944r., robił wszystko, żeby Państwo Polskie się nie odrodziło, a od 1989r. pracuje z mozołem nad likwidacją RP. Czy ktoś z nas uczył się o tym na lekcjach historii? A jednak ta historyczna prawda przetrwała i przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. A więc wróg Polski i Polaków jest rozpoznawalny i rozpoznanynie jest źle ze świadomością młodych Polaków.

Powszechne żydo-media, które transmitowały na żywo Marsz Niepodległości (TVP Info), z oczywistym zamiarem jego deprecjonowania, czego nie potrafili ukryć wynajęci żurnaliści, popełniły fatalny błąd puszczając w eter wypowiedź młodego Polaka. Widać żydo-system władzy RP i wspierające go żydo-media funkcjonują pod coraz większą presją – uczestników Marszu z roku na rok przybywa, rośnie niechęć Polaków do żydo-systemu RP i do żydowskiego kapitalizmu i oni to wiedzą i czują. A przyszłość jest tak samo nie pewna dla nich jak i dla nas.

 

Syjonistyczny Żyd zaplanował i przeprowadził w trakcie Marszu antyrosyjskie incydenty. To wyraz perspektywicznej polityki żydo-systemu, która zmierza do skonfliktowania polskiego ruchu narodowego z jego rosyjskim odpowiednikiem, do skonfliktowania Polaków z Rosjanami, do dzielenia Słowian. Mimo, iż USA i Europa, czyli tzw. Zachód – żerowisko pasożytniczej, syjonistycznej finansjery -, pogrąża się w coraz większym upadku gospodarczym, kulturowym, cywilizacyjnym, syjonistyczny Żyd nie przestaje realizować swoich dalekosiężnych celów: niszczenia narodów, ich kultur i pokojowej współpracy.

W tym kontekście nie wypadają najlepiej organizatorzy Marszu Niepodległości i jednocześnie przywódcy Ruchu Narodowego, którzy właśnie wśród państw anglosaskich, czyli wśród syjonistycznej finansjery dysponującej faktyczną władzą, upatrują naturalnych sojuszników polskich interesów. To nie są i nigdy nie byli nasi sojusznicy, to jest nasz współczesny wróg i okupant, który zamiast karabinu trzyma bankową i podatkową władzę. Zatem, logika wskazywałaby, że jeśli mamy już podpalać jakąś ambasadę, to raczej ambasadę USA, Wlk.Brytani, Izraela, państw faktycznych okupantów RP.

 

Syjonistyczna prowokacja i agenturalność są związane z Marszem Niepodległości od samego początku. Z jednej strony żydo-władza wydaje pozwolenia na organizowanie Marszów, a z drugiej dopuszcza się aktów bandytyzmu wobec jego uczestników, więc albo żydo-władza to banda idiotów, albo tkwi w tym głębszy zamysł syjonistycznego żydostwa.

Światowy zachodni żydo-system dowiódł już wielokrotnie, że w działaniach terrorystycznych, prowokacyjnych, nie ma sobie równych – jako przykład można przywołać wojnę domową w Syrii, czy wcześniej w Jugosławii. Tak, więc i w Polsce w działaniach żydo-systemu  należy dopatrywać się celowości z takim właśnie podejściem do Marszów Niepodległości, które mają jedynie wypromować „narodowych” przywódców, którzy zastąpią niebawem – jak planuje żydo-system – zgranych syjonistycznych partyjniaków z PO, z PiS, itd. Natomiast wszelkie nacjonalistyczne myślenie o ojczyźnie syjonistyczny Żyd chce ukatrupić w społecznym odbiorze, jako myślenie niebezpieczne i zbrodnicze – stąd zakapturzeni bandyci na żołdzie żydo-władzy dopuszczający się aktów przemocy i wandalizmu.

 

Obok pomnika R.Dmowskiego w Warszawie stanął przed 11.11.2013r.  potężny krzyż wzorowany na krzyżu z Giewontu. Organizatorzy Marszu i szefowie Ruchu Narodowego chcą koniecznie wprowadzić polskich narodowców do kościelnej kruchty, żeby pod okiem plebana, odmawiając różańce, wyglądali jeno zbawienia w zgodzie z nakazem judeochrześcijańskiej religii.

Panowie przywódcy Ruchu Narodowego nie widzą sprzeczności między polityka narodową, a kosmopolityczną polityką judo-chrześcijańskiego Kościoła, który wspiera unijną integrację i zachodnią demokrację. Ale pewnie im nie wolno, inaczej się z nimi umówiono.

45dfedbed0a6840499b28f75cf5abbe0    Rysunek z polskiej prasy dwudziestolecia międzywojennego - problemy zostały te same

 

Dariusz Kosiur

 

więcej:

http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/11/12/marsz-niepodleglosci-budzi-strach-i-agresje-zydo-systemu-i-nienawisc-zydostwa/